Podsumowanie naboru Bonu na innowacje

Wpłynęła duża liczba wniosków. Mamy też rekordową liczę wykonawców i rekordową wartość prac badawczo-rozwojowych w stosunku do kwoty, którą dysponuje OPZL.

Zamknięty kilka dni temu nabór wniosków o Bon na innowacje był pod wieloma względami rekordowy. Potwierdza to tezę, że Organizacji Pracodawców Ziemi Lubuskiej jest największym i cieszącym się największym zaufaniem operatorem Bonów na innowacje na zachodzie Polski.

Jak wygląda obecny nabór? Mamy pierwsze statystyki.

Wpłynęło 49 wniosków o bon. W tym ponad 10 od firm które próbowały już poprzednio, najpewniej uwzględniły uwagi ekspertów i spróbowali ponownie. Połowa wnioskujących firm ma siedziby na terenie Zielonej Góry. Potem długo długo nic. Na kolejnym miejscu są firmy z Nowej Soli. Po kilka wniosków trafiło z Gorzowa, Żar i Kalska. Pojawiły się też pojedyncze firmy z miejscowości: Żagań, Trzciel, Stanowice, Dychów i Brody.

Jeśli chodzi o branże, to mamy zmianę lidera. Dotąd zawsze dominował innowacyjny przemysł. Firmy te reprezentowały branże maszynową, drzewną, informatyczną, czy elektryczną. Tym razem przemysł (34%) przegrywa z ochroną środowiska (46%). Na trzecim miejscu jest zdrowie i jakość życia (20%).

Dużo zmian również wśród potencjalnych wykonawców prac B+R. Dotąd najczęściej wybierany był Park Technologiczny Interior i Centrum Energetyki Odnawialnej. Potem był Lubuski Ośrodek Innowacji i Wdrożeń Agrotechnicznych i dopiero później dosłownie kilku innych wykonawców. Tym razem jest wielkie zaskoczenie. Na blisko 50 wniosków, jest aż 17 różnych wykonawców. To więcej niż we wszystkich dotychczas naborach bonów na innowacje razem wziętych. Nadal popularny jest Interior i CEO, ale największe ośrodki B+R mogą czuć silny oddech konkurencji. Również z poza województwa lubuskiego, w tym z bardzo silnych ośrodków akademickich.

Wartość usług B+R wynosi blisko 7 mln zł brutto. Wartość kwalifikowana wynosi blisko 5,4 mln zł. Łączna wartość wnioskowanego dofinansowania wynosi 4 530 203,42 zł. Znaczy to, że ponad czterokrotnie przewyższa ono alokację, którą OPZL i partnerzy projektu (Dolnośląscy Pracodawcy i Zachodniopomorska Grupa Doradcza) mogły przeznaczyć na konkurs. To kolejny z rekordów.

Jeśli chodzi o spodziewane efekty prac B+R, to kluczowym będzie zastosowanie wyników prac w praktyce. Będzie to podstawą gruntownej analizy ekspertów. Ponadto w cyfrach już dziś widać skalę innowacji, nad którymi pracować będą firmy. Osiem firm planuje zakończyć prace zgłoszeniem ochrony patentu poza granicami Polski, 13 planuje zgłosić za granicą wzór użytkowy, a aż 17 wzór przemysłowy.

Dziś OPZL jest na etapie oceny formalnej. Jeśli pojawią się błędy, firmy będą miały okazję na poprawki. Nikt nie zostanie pozostawiony bez pomocy. Jeśli błędy po pierwszej turze poprawek będą nadal, firma dostanie drugą (i ostatnią) szansę na jej poprawienie. Szans na poprawę formalną będą tylko dwie. Prosimy firmy o sprawdzanie skrzynek e-mailowych, ponieważ na adresy podane we wnioskach będziemy wysyłać korespondencję. Na odpowiedź będzie kilka dni.

Tempo prac będzie bardzo duże, jeśli chcemy listę rankingową umieścić pod koniec listopada. Jednak biorąc pod uwagę liczbę wniosków, oraz kwestię różnej współpracy z różnymi firmami na etapie oceny formalnej, nie możemy dziś obiecać, że wyniki będą zgodnie z naszym  planem na koniec listopada. To dziś zależy głównie od Was, firm.

Trzymamy kciuki za każdy złożony wniosek. Będziemy się z poszczególnymi wnioskodawcami komunikować za pośrednictwem e-maili. Dziękujemy za dotychczasowe wielkie zaufanie, którym obdarzyliście Organizację Pracodawców Ziemi Lubuskiej oraz Dolnośląskich Pracodawców i Zachodniopomorską Grupę Doradczą.